Odnośniki
- Index
- 04. Biurowa swatka ĹwiÄ teczny prezent McClone Melissa
- Morgan Sarah ĹwiÄ teczny tydzieĹ
- Linux_Programowanie_w_powloce_Praktyczny_przewodnik_Wydanie_III_lippp3
- Jack Higgins PC 01 The Bormann Testament (com v4.0)
- javascript dla kaśźdego full scan
- Joel Rosenberg H
- Rachel Lee Zanim zasnćÂ
- Władza bez tyrani. Jak kontrolować ludzi, pieniądze, czas, emocje i słaboÂści
- Burroughs Edgar Rice 7.Ludzie z pieczar
- McClure Ken Spirala pandory
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- russ.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
pokoleniom. Prawdopodobnie także dwanaście koszów zebranych resztek ma to przedstawić
plastycznie. W porównaniu z manną zesłaną wędrującemu ludowi Bożemu na pustyni
udzielany nieustannie przez Jezusa chleb życia jest o wiele doskonalszy: nie ulega zepsuciu jak
tamten pokarm doczesny dany z nieba (Wj 16,20), lecz jest nieskazitelny. Jezus objawił się
więc tłumom jako Dawca chleba potężniejszy od Mojżesza.
14 15. Nakarmionym ludziom nie mogły być też obce oczekiwania mesjańskie i
związana z nimi obfitość dóbr materialnych; ówczesna literatura apokryficzna nie waha się
nawet mówić o powtórnym, bardziej okazałym cudzie manny. Nic więc dziwnego, że łączą oni
znak zdziałany przez Jezusa z zapowiedzią Pwt 18,15 18 o przyjściu Mesjasza-Proroka
(podobnie jak teksty qumrańskie 1QS 9,10 n; 4Q Test 5 8). Jednak godność mesjańską
rozumieją zapewne w sensie przyjętym podówczas: nacjonalistyczno-doczesnym. Nie są w
stanie oderwać się od ziemi i jej dóbr: entuzjazm ich nie jest wprawdzie pozbawiony cech
religijnych, ale jest przyziemny, podobnie jak czysto materialne zrozumienie cudu.
Zewnętrznym wyrazem niedoskonałego nastawienia religijnego będzie chęć manifestacji w
postaci obwołania Jezusa królem. Ale nie może On przyjąć tak rozumianej godności
mesjańsko-królewskiej; królestwo Jego nie jest z tego świata (por. J 18,36), jak wyjaśni w
czasie procesu Piłatowi. Nie jest królem nacjonalistyczno-żydowskim, lecz królem Izraela
(1,49; 12,13), ludu Bożego, zdążającego pod Jego przewodnictwem ku odpoczynkowi Ojca
(Hbr 4,5 nn).
JEZUS KROCZY PO JEZIORZE (6,16 21)
16
O zmierzchu uczniowie Jego zeszli nad jezioro 17 i wsiadłszy do łodzi, zaczęli się
przeprawiać przez nie do Kafarnaum. Nastały już ciemności, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł;
18
jezioro burzyło się od silnego wichru. 19 Gdy upłynęli około dwudziestu pięciu lub trzydziestu
stadiów, ujrzeli Jezusa kroczącego po jeziorze i zbliżającego się do łodzi. I przestraszyli się. 20 On
zaś rzekł do nich: To Ja jestem, nie bójcie się. 21 Chcieli Go zabrać do łodzi, ale łódz znalazła się
natychmiast przy brzegu, do którego zdążali.
16. Także ten epizod (por. kontekst; Mk 6,45 52 par.) jest wspólny Janowi i innym
Ewangelistom, jeśli chodzi o jego tło historyczne, natomiast wymowa teologiczna Janowa jest
zupełnie oryginalna. Chodzi o uwydatnienie tych elementów wydarzenia, które sprzyjają
następującemu objawieniu się Jezusa jako Syna Człowieczego, a więc tajemniczego ukazania
się Jezusa na jeziorze, pory nocnej, poprzedzającej świt ( ciemności w w. 17 por. Mk 6,48,
który mówi o czwartej, czyli porannej straży, godz. 3 6 rano), nagłego przybycia do celu
przeprawy (w. 21).
17 18. Gdy inni Ewangeliści podkreślają raczej cudowny przebieg spotkania Jezusa na
jeziorze (ratowanie uczniów, chodzenie Piotra po morzu, środek jeziora itd.), Jan wskazuje na
nieobecność Jezusa i związane z tym teologicznie ciemności i niebezpieczeństwo,
reprezentowane przez rozszalałe żywioły.
19 21. Prawdziwe i jedyne bezpieczeństwo reprezentuje Jezus; Jego obecność gwarantuje
osiągnięcie celu (w czwartej Ewangelii dobicie do brzegu, u Mk 6,51 np. uciszenie się wiatru).
Słowa Jezusa Nie bójcie się! wraz z techniczną formułą objawienia Ja jestem mają nie tylko
przezwyciężyć lęk uczniów, ale przygotować ich pózniejsze wyznanie (ww. 68 69). Jest to
typowa epifania Jezusa, stanowiąca niejako prolog do Jego objawienia się jako Chleba z nieba.
Wydarzenie opisane przez Jana jest podatne na różne interpretacje eschatologiczne,
eklezjalne, a nawet zbawczo-historyczne: Jezus przychodzący w chwili poprzedzającej świt
zbawienia na świat miotany rozszalałymi żywiołami nieprawości, pogrążony w ciemnościach
nieobecności Boga w życiu ludzi, by doprowadzić nowy lud Boży, swój Kościół,
reprezentowany przez uczniów zmagających się z działającymi ciągle przeciwnościami, do
zbawienia. W szerszym znaczeniu odpowiadającym eksponowanej roli chrystologii Janowej
mogłoby chodzić o Jezusa, boskiego przewodnika historii zbawienia, który jedynie
skutecznie prowadzi ku celowi wielowiekowej wędrówki wybranego narodu. W jakim stopniu
myśli te zamierzał wyrazić Ewangelista, pokaże dalsza analiza jego wypowiedzi. Nie ulega
jednak wątpliwości, że poza i ponad historycznym wydarzeniem cudownego chodzenia Jezusa
po morzu widział on, kierowany natchnieniem Ducha Zwiętego, jego teologiczne i eklezjalne
implikacje w świetle współczesnego sobie życia Kościoła. Dlatego też formuła objawienia
(która zostanie obszerniej wyjaśniona niżej) Ja jestem i nie bójcie się to słowa skierowane
przez uczniów do następnych pokoleń chrześcijańskich, zgromadzonych w jednym Kościele.
MOWA EUCHARYSTYCZNA
Po umocnieniu na duchu ludu (cudowne rozmnożenie chleba), uczniów (chodzenie po
jeziorze Genezaret), przedstawia Ewangelista jedno z najważniejszych objawień Jezusa w
czwartej Ewangelii. Utrzymane jest ono w formie dialogu z silnymi akcentami kontrowersji
(już w w. 26). Nie ulega wątpliwości, iż Jan przekazuje w nim słowa Jezusa, trudno natomiast
określić, czy zebrany materiał pochodzi z jednej mowy czy z ich szeregu, tym bardziej że
kompozycja ww. 26 59 nie należy do prostych. Współcześni egzegeci są dość zgodni, czy
chodzi o rodzaj midraszu, tj. doktrynalnego wykładu opartego na starotestamentowym tekście.
Argumentacja nie przebiega jak we współczesnych rozprawach drogą postępu logicznego,
lecz w szeregu refleksji powracających do swego punktu wyjścia i wzbogacających
każdorazowo ogólny wątek doktrynalny o nowe elementy. Ze ST pochodzą takie motywy, jak
np. manna (por. Wj 16,4 nn por. Ps 78,[77],24; 105,[104],40; Mdr 16,20), szemranie na
[ Pobierz całość w formacie PDF ]