Odnośniki
- Index
- 0569. Anderson Caroline śÂšmieszna historia
- Christine Feehan Mroczna Seria 12 Dark Melody
- Kleypas Lisa Gamblers 3 Against The Odds (Where's My Hero)
- Dracula [Bram Stoker]
- Cavanna Pismo Nieswiete
- Ann Rule End of the Dream
- =04=TeksaśÂ„ski Klub Ranczerów Gerard Cindy ZAGINIONE DZIECKO(Do utraty tchu)
- Frankowski, Leo Conrad 3 The Radiant Warrior
- Sharon_Owens_ _Tawerna_przy_Klonowej
- ! 1001 dowcipów
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- conblanca.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
czami.
Po dywanie przeci¹gn¹³ obie walizki bli¿ej drzwi ³azienki i zacz¹³ wypa-
kowywaæ sprzêt. Ustawi³ go w ci¹gu zaledwie pó³ godziny. Po zakoñczeniu
wszystko sprawdzi³ i wróci³ do saloniku. Nikona, statywy i pude³ka z filma-
mi u³o¿y³ na stole. Potem doda³ jeszcze zestaw obiektywów. Hasselblada
zostawi³ w walizce. Skoñczywszy przeszed³ do drugiego sto³u, na którym
przygotowano mu bar. Nape³ni³ szklankê kostkami lodu i zala³ rosyjsk¹ wódk¹.
Siêgn¹³ rêk¹ do syfonu z wod¹ sodow¹, zrezygnowa³ jednak i poci¹gn¹³ ³yk
czystej wódki. Mia³a ostry smak, ale wkrótce jej moc os³abi³ rozpuszczaj¹cy
siê lód. Sta³ tak nad sto³em przez kilka minut, kolistym ruchem mieszaj¹c
lód i p³yn w szklance, i od czasu do czasu upijaj¹c ³yczek. Z sypialni dobie-
ga³y dxwiêki muzyki. PomySla³ o Janine Lasage i incydencie w barze na
dole. Jego reakcjê spowodowa³o wy³¹cznie wspomnienie Duffa Pageta i jego
ostatniego zdjêcia, nie wiedzia³ bowiem nic o jej uw³aczaj¹cych jego mê-
skoSci uwagach sprzed wielu lat w Hongkongu. Dopiero po wyjSciu Janine
powiedzia³ mu o tym Frazer. Mimo i¿ uwagê o w³osach wypowiedzia³ w gnie-
wie, mia³ racjê. Jej blond p³aszcz ju¿ do niej nie pasowa³. A w³osy, nawet
upiête wysoko na g³owie, tylko uwypukla³y wydatnoSæ koSci policzkowych,
coraz bardziej wyrazist¹ wraz z up³ywem lat, co nadawa³o jej twarzy dra-
pie¿ny wyraz. Byæ mo¿e inni tego nie dostrzegali. Mo¿e niczego nie dostrze-
gali oprócz wyrafinowanej urody?
Z zamySlenia wyrwa³o go bzyczenie. Spojrza³ na swój nowy Seiko z bu-
dzikiem. Zegarek wskazywa³ piêædziesi¹t piêæ minut po pó³nocy. Zastopo-
wa³ brzêczenie, dopi³ wódkê, wróci³ do otwartej walizki i wyj¹³ Hasselbla-
da, a z bocznej kieszeni zwój cieniutkiego drutu, zakoñczonego z jednej strony
wtyczk¹ do lampy b³yskowej, z drugiej gumow¹ przyssawk¹. Wtyczkê wci-
sn¹³ do gniazdka flesza, flesz umocowa³ na aparacie i zaniós³ wszystko do
sypialni, gdzie po³o¿y³ na ³Ã³¿ku, gasz¹c przy okazji radio. Rozwijaj¹c drut
podszed³ do okna i otworzy³ je. Mia³ widok na po³udnie miasta. Jêzykiem
zwil¿y³ brzeg gumowej przyssawki i docisn¹³ j¹ do zewnêtrznej strony alu-
miniowej framugi. Wróci³ do ³Ã³¿ka, usiad³ i nastawi³ intensywnoSæ flesza na
17. Towarzyszy³ temu lekki stuk, którego nie by³oby w zwyk³ym aparacie.
Wzi¹³ aparat w lew¹ rêkê, obróci³ przegub i spojrza³ na zegarek. Czeka³
w tej pozycji przez czterdzieSci sekund, póki na wySwietlaczu nie pokaza³a
siê godzina 1.00. Praw¹ rêk¹ wykona³ trzykrotnie czynnoSæ przesuwania klat-
ki. Po dwóch minutach powtórzy³ to samo.
9 Reporter
129
Sto piêædziesi¹t kilometrów na po³udnie, w bunkrze na Wzgórzach Go-
lan, ³¹cznoSciowiec Mosadu zdj¹³ z uszu s³uchawki i zatelefonowa³ do cen-
trali.
Dziesiêæ minut póxniej, mimo nocnej godziny, Daktyl Jeden zosta³ obu-
dzony w swej willi w Limassol natrêtnym brzêczykiem zielonego telefonu
stoj¹cego przy ³Ã³¿ku. Walter po omacku siêgn¹³ do nocnej lampki, zapali³ j¹
i z trudem usiad³. Zawsze spa³ nago i gdyby w sypialni znajdowa³ siê w tej
chwili jakiS ukryty obserwator, zapewne wybuchn¹³by Smiechem na widok
ró¿owiutkiej masy miêsa fa³dami sp³ywaj¹cej na poSciel. Walter rzuci³ okiem
na przepiêkny zegar na Scianie i mrukn¹³ coS niechêtnie. USmiechn¹³ siê
jednak, gdy dy¿urny agent centrali DAKTYL zawiadomi³ go, ¿e Daktyl Nie-
bieski po raz pierwszy nawi¹za³ ³¹cznoSæ radiow¹.
Walter od³o¿y³ s³uchawkê, zgasi³ Swiat³o, wsun¹³ siê pod poSciel i usi³o-
wa³ powróciæ do snu, w którym siedzia³ przy wspaniale zastawionym stole
w otoczeniu legionu ponêtnych kobiet.
W tym samym czasie w Bejrucie Munger mia³ koszmarny sen ten sam,
który go drêczy³ od dziewiêciu lat.
Zwiniêcie anteny i schowanie radiostacji ukrytej w Hasselbladzie zajê³o
mu minutê. Podró¿, spotkania w barze i zagospodarowanie ciemni tak go
wyczerpa³y, ¿e zasn¹³ prawie natychmiast. Zamykaj¹c okno nie Sci¹gn¹³ za-
s³ony i ksiê¿yc ³agodnie oSwietla³ sypialniê. Podobnie jak Walter, sypia³ nago,
przykryty tylko przeScierad³em do pasa. Ukryty obserwator mia³by jednak
zupe³nie inny widok ni¿ w sypialni Waltera. Munger mia³ tors wysportowa-
ny i opalony cypryjskim s³oñcem. Na tym tle wyraxnie widaæ by³o bliznê na
lewym ramieniu. By³ to Slad po xle zszytej ranie prezencie od ¿o³nierza
Wietkongu, który nie okaza³ nale¿ytego szacunku s³awnemu fotoreportero-
wi.
Najpierw le¿a³ na plecach z g³ow¹ spoczywaj¹c¹ wysoko na dwóch po-
duszkach. Nie rusza³ siê. Po kilku minutach pojawi³y siê drgawki w nogach
i mechaniczne zaciskanie palców. Zacz¹³ oddychaæ ciê¿ej, na czo³o wyst¹pi-
³y krople potu.
Trwa³o to z dziesiêæ sekund potem otworzy³ oczy, z gard³a wydoby³
mu siê g³uchy jêk. Usiad³, otar³ pot z czo³a i d³oñmi zas³oni³ oczy. Zacz¹³
dygotaæ, oddychaj¹c spazmatycznie.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]