Odnośniki
- Index
- Greg Bear Darwin 01 Darwin's Radio
- Warren Murphy Destroyer 077 Coin of the Realm
- GR792. Hingle Metsy Klub bogatych kobiet 01 Niezapomniany bal
- London Julia Siostry Cabot 01 Plan uwodzenia
- Fielding Helen El Diario De Br
- 479DUO.Andrews Amy Wyspa przeznaczenia
- Boris_Vian_ _pociag_do_opowiastek
- Salustiusz Wojna z Jogurta
- Matthews_Jessica_ _Medical_Romance_94_ _Zlote_serce
- Cook Robin (1995) Zaraza
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ewagotuje.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
do przystanku i piechotą ruszyłam do domu. Wkoło panował duży ruch. Dziś na
ulicach działo się więcej
niż zwykle. W moim wnętrzu natomiast panował niezwykły spokój, który napawał
mnie trwogą. To była
cisza przed burzą, inaczej nie umiałam opisać tego uczucia. Z jednej strony byłam
wzburzona, z drugiej
mój puls osłabł tak bardzo, jakby w każdej chwili mógł ustać. Wewnętrzny strach
mroził moje ruchy.
Obawiałam się, że rzeczywiście znajdę e-mail od Elyasa, a jeszcze bardziej że
nic nie znajdÄ™.
W kółko analizowałam rozmowę z Sebastianem, aż w moje myśli wkradł się inny
głos: To ty byłaś
głównym powodem, dla którego wyjechałem . Minęło już kilka miesięcy, od
kiedy Elyas skierował do
mnie te słowa. Powiedział, że nie był w stanie żyć w tym samym miejscu co ja i
dlatego wyjechał do
Londynu. Nigdy do końca mu w to nie uwierzyłam.
Teraz, prawie osiem lat pózniej, chciał wyjechać z Berlina i przeprowadzić się do
Hamburga. Powód
był ten sam. Jeśli wyciągnęłam z tego jakiś wniosek, to tylko taki, że zmiana
miejsc rzeczywiście trochę
ułatwiała sprawę. Ale myśli, tęsknotę, złość i rozpacz zabierało się ze sobą do
dowolnego miejsca na
świecie. Przeprowadzka nie mogła w tym pomóc.
Kiedy dotarłam do akademika, moje kroki stały się jeszcze wolniejsze. W całym
moim życiu jeszcze
nigdy tak świadomie nie stawiałam nogi za nogą. Wchodzenie po schodach
sprawiło, że poczułam trochę
ciepła w zesztywniałych mięśniach. Tylko palce wciąż bolały mnie z zimna.
Eva? zapytałam, kiedy weszłam do naszego małego pokoju.
Nie otrzymałam odpowiedzi, włączyłam światło i zamknęłam za sobą drzwi.
Laptop stał na biurku.
Zawahałam się przez moment, a następnie ściągnęłam kurtkę, rzuciłam ją na łóżko
i usiadłam na krześle.
Laptop uruchamiał się, a w mojej głowie ziało pustką. Siedziałam i czekałam na
to, co miało się
wydarzyć.
96 e-maili informował mnie folder ze spamem.
Moja dłoń przez dłuższą chwilę spoczywała na myszce, aż w końcu ruszyła się i
przewinęła pierwszą
stronę e-maili. Viagra, Casino Online, Powiększ swojego penisa& Wzrokiem
prześlizgiwałam się po
adresach i tematach.
Przeskoczyłam na drugą stronę. Facebook Notification, Wygrana, Tanie tusze do
drukarek& W kółko
to samo.
Kliknęłam na trzecią stronę& Czwartą stronę& Nic.
Piąta strona była ostatnia. Przejrzałam ją wolniej niż poprzednie, linijka po linijce,
jak w zwolnionym
tempie. Dopiero kiedy prawie dotarłam do końca strony, moje serce stanęło.
Nie było e-maila od Luki.
Znalazłam inne znane nazwisko.
ElyasSchwarz@bluemail.de
Serce zaczęło ponownie bić, a krew o wiele za szybko krążyła mi w żyłach. E-
mail został wysłany 25
listopada.
Moja dłoń drżała, kiedy kliknęłam na wiadomość, a ona otworzyła się na ekranie.
Słowa układały się
w zdania. Zaczęłam czytać.
Droga Emely,
wiem, że obiecałem, że zostawię Cię w spokoju. Nienawidzę się za to, że teraz łamię tę obietnicę. Jednak nie
mogÄ™ inaczej.
Niepewność jest czymś bardzo złym. Domyślam się, co oznacza fakt, że nie odpowiedziałaś na mój list. A
mimo to nie mam
pewności. Tylko jedno słowo od Ciebie, a będę wiedział, na czym stoję.
Przeczytałaś ten list?
Czy ja Cię straciłem, Emely? Na zawsze?
A może potrzebujesz czasu? Jeśli tak jest, napisz mi o tym. Dam Ci cały czas tego świata.
Wiem, że popełniłem wielki błąd. Nie jeden, ale wiele. Dniami i nocami zastanawiam się, jak to naprawić.
Jednak wszystkie
pomysły wydają mi się głupie. Widać takiego czegoś nie można zadośćuczynić. To niewybaczalne. Mimo to
bardzo chciałbym
spróbować, Emely. Nie musisz nic robić, tylko pozwolić mi spróbować. Myślisz, że jest taka możliwość?
Może choćby bardzo
mała?
Emely, kiedy zamykam oczy, widzę Twoją twarz, czuję Twoje ciało pod moją dłonią i wdycham zapach
Twoich włosów.
Chciałbym jeszcze raz wziąć Cię w ramiona.
Wiem, że na to nie zasłużyłem, ale mimo to bardzo tego pragnę. Proszę, daj mi jeszcze jedną szansę. Jeśli nie
mogę być Twoim
chłopakiem, to może przynajmniej kimś w Twoim życiu?
Tak bardzo CiÄ™ przepraszam, Emely.
Twój
Elyas
Gorące łzy płynęły strumieniem po moich policzkach. Ostatnie linijki rozpływały
mi siÄ™ przed oczami,
ale czytałam dalej. Skończyłam i ukryłam twarz w dłoniach.
Wszystko zaczęło się od początku.
Moje mięśnie, moje gardło, mój brzuch bolał mnie każdy najmniejszy nerw w
moim ciele. Czułam
się tak, jakby moje ciało zostało zgniecione pod ciężarem uczuć. Z ledwością
mogłam oddychać. Na
drżących kolanach wstałam, pokuśtykałam w kierunku łóżka i wyciągnęłam z
kurtki komórkę.
Próbowałam zetrzeć z twarzy łzy, ale wciąż pojawiały się nowe. N wpisałam,
niewiele widzÄ…c na
ekranie książki telefonicznej. Nie odbierać . Nacisnęłam zieloną słuchawkę.
Połączenie nawiązywało
siÄ™ powoli.
Proszę, odbierz błagałam w duchu, oparłam się łokciem o szafę na wysokości
głowy i chwyciłam
się za czoło. Proszę, odbierz .
W słuchawce rozległ się wydłużony dzwięk. Kolejny. Nie odbierał.
Moje imię musiało się wyświetlić na jego telefonie. Czyżby nie chciał ze mną
rozmawiać? Ta myśl
sprawiła, że po mojej twarzy popłynął nowy strumień łez.
Dzwoniłam i dzwoniłam. Bezskutecznie.
W końcu odezwała się skrzynka głosowa, więc rozłączyłam się i rzuciłam
komórkę na łóżko. Splotłam
dłonie za głową. Dlaczego nie odbierał? Czyżby był już na imprezie i nie słyszał
telefonu? Spojrzałam na
budzik: 21.19.
Wytarłam twarz w dłonie, zamknęłam oczy i przez chwilę trwałam w tej
ciemności. Kiedy znów
otworzyłam oczy, chwyciłam kurtkę, zarzuciłam ją na siebie i wsunęłam komórkę
do kieszeni. Zapłakana
wyszłam z pokoju.
M
Rozdział 15
Happy New Year
iałam szczęście i udało mi się złapać autobus jadący w okolice hali miejskiej, w
której
[ Pobierz całość w formacie PDF ]