Odnośniki
- Index
- 007._Cartland_Barbara_ _Najpiękniejsze_miłości_07_ _Znudzony_pan_młody
- Bradford Taylor Barbara Trzy tygodnie w ParyĹźu
- McMahon_Barbara_ _Wyjsc_za_maz_z_milosci
- Cartland Barbara Poskromienie lady Lorindy
- McMahon_Barbara_ _Intryga_i_Milosc_ _Nie_ma_ucieczki
- Cartland Barbara Znak miłości(1)
- Dunlop Barbara Rodzinny klejnot
- C Howard Robert Conan barbarzyńca
- Boswell Barbara Dobrana paczka
- Barbara Metzger The Luck Of The Devil
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ginamrozek.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
i pierwszego dnia szło nam cudownie - a ja wszystko
popsułem!
- Niczego nie popsułeś pocieszała go łagodnie.
Cały gniew już z niej wyparował. Ostrożnie siadła na
krawędzi łóżka i ujęła jego dłonie w swoje.
- Czy nie rozumiesz, Rob, że najważniejsze, iż
w ogóle z nimi jesteś? Nie mogą przecież mieć do ciebie
żalu z powodu wypadku. I myślę, że opiekowanie się
tatusiem może okazać się pouczającą zabawą.
- A ty? Nie chcę być dla ciebie ciężarem.
- Ciężarem? Ty? - Heather roześmiała się, zerkając
na zagipsowaną nogę. - Nareszcie role się odwróciły. Jak
pan siÄ™ czuje jako pacjent, doktorze?
- A niech to diabli! - zaklął. - Nie dość, że mnie
swędzi, to jeszcze muszę leżeć bezczynnie. I co będzie
dalej z naszym miesiącem poślubnym na przykład? Wy-
czyt
scandalous
obrażasz sobie mnie gramolącego się wśród meksykań
skich ruin?
- Nie martw się, zadzwonię do agencji podróży
i zmienię rezerwację. Słyszałam, że na wyspie Antigua
jest przepięknie. Będziemy mogli wylegiwać się na pla
ży.
- Zanudzisz siÄ™.
- Skąd, chętnie odpocznę. Wez pod uwagę, że będę
musiała cię wozić.
- Przecież nie musisz...
- Ja chcę, Rob. - Ujęła jego twarz w dłonie i pochy
liła się nad nim.
- Kocham cię, Rob, i nieważne jest, dokąd pojedzie
my ani co będziemy robić. Zabytki mogą poczekać do
następnego wyjazdu. Ważne, najważniejsze, a właściwie
jedyne, co się liczy, to fakt, że jesteśmy razem. Prawda?
Oczy Roba zrobiły się podejrzanie wilgotne. Objął
Heather mocno i przyciÄ…gnÄ…Å‚ do piersi.
- O, tak, ukochana... - szepnÄ…Å‚.
Robert leżał na plecach z przymkniętymi oczami.
Wczepił się palcami we włosy Heather, cały sprężony
w oczekiwaniu na rozkosz.
- Kochana... O Boże... Och...
Kiedy Heather pojęła, że Rob zbliża się do szczytu,
zaprzestała pieszczoty i zmieniła pozycję. Zadrżała
z rozkoszy, kiedy poczuła go w sobie. W chwilę pózniej
zacisnęła kurczowo palce na jego ramionach, czując
przenikające ją cudowne spełnienie.
- Kocham cię -wyszeptała.
Rob uniósł głowę i wziął w usta jedną pierś, a potem
drugą, ssąc je, aż krzyknęła z rozkoszy. A wreszcie prze
biegł delikatnie językiem wzdłuż różowawej blizny,
czyt
scandalous
przecinającej jej klatkę piersiową, chłonąc słonawy
smak gładkiej skóry.
Heather, szczęśliwa i zaspokojona, przytuliła się do
jego boku, z nogÄ… przerzuconÄ… przez jego udo. Kiedy
wziął jej rękę i położył sobie na piersi, złote obrączki
stały się bardziej widoczne. Leżeli tak, milcząc i napa
wając się swoim szczęściem, wśród gorącej tropikalnej
nocy.
czyt
scandalous
[ Pobierz całość w formacie PDF ]