Odnośniki
- Index
- Crownover Jay Zaryzykuj ze mną 02 Zaryzykuj miłość
- 27. Roberts Nora Niebezpieczna miłość 02 Kuzyn z Bretanii
- 007._Cartland_Barbara_ _Najpiękniejsze_miłości_07_ _Znudzony_pan_młody
- Alcott Luisa May Dluga i zgubna pogoń miłosna
- Brashear Jean Marchand 07 Późna miłość
- 495. Iding Laura Miłość to za mało
- 0296. West Annie Miłość na Krecie
- 0167. Winters Rebecca Rezerwat miłości
- Marsh Nicola Miłość w stylu retro
- Burroughs Edgar Rice 7.Ludzie z pieczar
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ewagotuje.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
- SÅ‚ucham ciÄ™, Barry.
- Jak tam pacjentka? - Głos adwokata brzmiał równie
nieszczerze jak poprzednio Francine.
Anula & Irena
scandalous
- Dobrze.-To ja jestem wrakiem, pomyślał.
- Ta pani jeszcze nie wszczęła przeciw tobie procesu.
- Nie będzie się ze mną procesować. - Ona znalazła,
dodał w duchu, bardziej przebiegły sposób, żeby mnie wy
kończyć. Wpoi we mnie przekonanie, że jestem odpowied
nim partnerem seksualnym dla niespełna rozumu brunetki,
mającej niezrozumiałe wyobrażenia o pewnym lustrze,
a potem będzie mnie torturować, aż umrę z nie zaspokojo
nej żądzy.
- Otrzymałeś jakieś rachunki ze szpitala?
- Nie wiesz, Barry, jak działa biurokracja? Obciążą
mnie za parę miesięcy.
- No i dobrze. W każdym razie może przysłałbyśje do
mnie, przyjrzałbym się tym kosztom, zanim...
- Moje prawo... - przerwał mu Morgan. Nie chciał
rozmawiać o szpitalu i rachunkach, wolał poruszyć temat
podjęty przez Hope Henley ubiegłej nocy, jedyny, na który
wypowiadała się sensownie.
- Prawo jazdy? - wpadł mu w słowo adwokat. - Mor
gan, nie odbiorÄ… ci go, nie ma mowy...
- Nie mówię o prawie jazdy, tylko o moim prawie
do opatentowanego wzoru towarowego, dotyczÄ…cego
Mongo.
Adwokat zamilkł, najwyrazniej zaskoczony. Morgan
rzadko wykazywał zainteresowanie klauzulami kontra
któw. Wszystkim zajmował się Barry. Mówił Morganowi,
gdzie ma podpisać, co jest ważne, a Morgan był zadowolo
ny, że nie musi zawracać sobie głowy drobiazgami. A prze
cież powinien. Hope słusznie mu na to zwróciła uwagę.
- Czy w tym nowym, milionowym kontrakcie jest coÅ›
o moich prawach do wzoru towarowego?
- Oczywiście. Wynegocjowałem dla ciebie najle-
Anula & Irena
scandalous
psze warunki. Masz zastrzeżone prawo, lecz na czas trwa
nia kontraktu wszystkie zarobione z tego tytułu pieniądze
będą dzielone po połowie między ciebie i producenta fil
mu. To było najkorzystniejsze rozwiązanie, ponieważ oni
twierdzą, że. na skutek wyświetlania serialu w telewizji po
wstanie rynek towarów związanych z Mongo, więc też
chcą odnieść z tego korzyść. Ich logika była nie do od
parcia.
- W porządku. - Morgan nie miał pojęcia, jaki będzie
jego udział w zyskach, chciał się tylko upewnić, że to
w kontrakcie zastrzeżono.
- Morgan, nigdy przedtem nie zajmowałeś się takimi
szczegółami. Wiesz, że troszczę się o twoje interesy. O co
teraz chodzi?
- O nic. Pomyślałem, że powinienem wiedzieć.
- No to już wiesz. - Barry zamilkł na chwilę, zanim
znowu się odezwał. - Czy wszystko w porządku? - Tym
razem było to raczej pytanie zaniepokojonego przyjaciela
niż adwokata.
- Tak. - Nawet gdyby Morgan nie mógł się kochać .
z Hope i gdyby ona zraniła jego uczucia, podając mu
śmiertelną dawkę frustracji, i tak byłby jej wdzięczny,'że po
raz pierwszy w życiu mógł się zachować jak biznesmen.
- Barry, mam robotę - rzekł. - Jak chcesz, możesz zatele
fonować do szpitala, żeby tobie wysyłali rachunki. To mi
ułatwi życie. Pózniej porozmawiamy.
Zanim Barry zdążył zadać kolejne pytanie, Morgan od
łożył słuchawkę. Przejechał na swym ruchomym fotelu
w stronÄ™ komputera i odsunÄ…Å‚ Erancine.
- Przejrzyj pocztę - polecił. - Tym razem mam bombo
wy pomysł.
Przesłała mu sceptyczne spojrzenie, lecz on przyjaciel-
Anula & Irena
scandalous
skim gestem pokazał jej drzwi do sekretariatu. Usiadł przy
klawiaturze i począł nadawać kształt swemu pomysłowi.
Zamiast gołębia, którego Mongo miał wyciągnąć z cylin
dra, zaczęły wychodzić z niego szeregi lalek, plastyko
wych Mongo.
Anula & Irena
scandalous
ROZDZIAA
7
Morgan wysiadał z samochodu po niewiarygodnie
owocnym dniu pracy. Wymyślił całą fabułę i naszkicował
dobre osiem stron. Pomysł polegał na tym, że lalki, któ
re wyszły z cylindra Mongo, zostały zakupione przez nie
świadomych tego faktu rodziców dla ich pociech. Lalki
okazują się agresywne i atakują swych nowych właścicieli.
Jutro Morgan opisze, jak Mongo, używając swej magicz
nej różdżki, odzyska wszystkie lalki i zneutralizuje ich złą
moc.
Był tak zadowolony z wyników pracy, że nawet wyszedł
wcześniej ze studia i po drodze do domu wstąpił do salonu
samochodowego. Posiedział za kierownicą jaguara, z czu
łością popieścił dzwignię biegów porsche 911, powdychał
zapach skóry pokrywającej siedzenia w BMW. W warszta
cie zmieniono mu przednią szybę na drugi dzień po wypad
ku, lecz nowy, dobry samochód był zdecydowanie na liście
nieodległych zakupów.
Sprawy jakoś się ułożyły. Zycie wracało do normy. Zno
wu poczuł się odnoszącym sukcesy milionerem, twórcą
Mongo i założycielem nowego imperium w przemyśle roz
rywkowym.
Anula & Irena
scandalous
W domu nie tylko zdoła oprzeć się urokowi Hope Hen-
ley, lecz spędzi noc, śniąc o wspaniałych blondynkach
z dużym biustem -" Heather Locklear i Claudii Schiffer.
O obu naraz.
Idąc chodnikiem w stronę domu, zobaczył stojącego na
schodach przed frontowymi drzwiami Kena Ambersona.
Dobrego humoru Morgana nie była w stanie zwarzyć
grozna mina administratora, który najwyrazniej na niego.
czekał.
- Mamy tu kłopoty przez tę twoją dziewczynę - oznaj
mił bez wstępów.
Najwidoczniej Kena coś ugryzło.
- Ja tobie też życzę miłego wieczoru - rzekł Morgan.
Ciekawe, co takiego zrobiła Hope, że się naraziła na gniew
[ Pobierz całość w formacie PDF ]